Rowerowe przypadki

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Isgenaroth z miasta Wołomin. Mam przejechane 50117.01 kilometrów w tym 60.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

odwiedzone gminy

Znajomi

wszyscy znajomi(15)

Moje rowery

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

41.42 km 0.00 km teren

01:26 h 28.90 km/h:

Maks. pr.:33.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Czarny

Na suche asfalty

Poniedziałek, 6 stycznia 2014 • dodano: 06.01.2014 | Komentarze 2

Wczorajszy deszczowy dzień spędziłem między innymi na pucowaniu Czarnego, po naszych ostatnich wojażach. Dziś wyjazdu raczej też nie planowałem z uwagi na mokre asfalty, czułem też początki jakiegoś podstępnego przeziębienia. Nosiło mnie trochę i kombinowałem w końcu z tym wyjazdem. Wreszcie, kiedy wmówiłem sobie, że obeschło wystarczająco, wyjechałem. Od razu okazało się, że tę suchość na asfaltach to sobie na prawdę wmówiłem. Udałem się zatem w miejsce, gdzie według mnie, asfalty stają się najszybciej, czyli Stary Kraszew i jego okolice. Jak zakładałem, tak się też okazało. Tylko w Czarnej skręciłem na drogę prowadzącą do Starego Kraszewo, tam było sucho. Miejscami po drodze trafiały się mokrawe odcinki, ale w porównaniu z tym co było w Wołominie, to było lajcik. Za bardzo się jednak dziś nie ubłociłem, za to zmarzłem jakoś dość mocno. Początki przeziębienia zrobiły swoje. A teraz rozłożę się pewnie na dobre.
Temp: 4℃
Wiatr: płd. 3 m/s
Wilgotność: 93%
Czas: 15:00-16:30

Kategoria 0-50

Komentarze

Isgenaroth | 08:10 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj No, niestety, dzisiejsza noc była tragiczna. Dawno się tak nie męczyłem w nocy. A teraz głowa boli :(

akacja68 | 07:20 wtorek, 7 stycznia 2014 | linkuj No, nie wygłupiaj się z przeziębieniem! Taka fajna pogoda, a TY chcesz w łóżku leżeć?

Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!