Info
Ten blog rowerowy prowadzi Isgenaroth z miasta Wołomin. Mam przejechane 50117.01 kilometrów w tym 60.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.76 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Kwiecień1 - 0
- 2016, Marzec1 - 2
- 2015, Lipiec16 - 8
- 2015, Maj1 - 0
- 2015, Kwiecień9 - 4
- 2015, Marzec5 - 5
- 2015, Luty13 - 0
- 2015, Styczeń15 - 5
- 2014, Grudzień6 - 2
- 2014, Listopad10 - 5
- 2014, Październik13 - 4
- 2014, Wrzesień9 - 2
- 2014, Sierpień1 - 1
- 2014, Lipiec19 - 3
- 2014, Czerwiec11 - 19
- 2014, Maj3 - 2
- 2014, Marzec21 - 47
- 2014, Luty22 - 26
- 2014, Styczeń19 - 19
- 2013, Grudzień16 - 3
- 2013, Listopad8 - 18
- 2013, Październik12 - 8
- 2013, Wrzesień15 - 4
- 2013, Sierpień20 - 32
- 2013, Lipiec22 - 23
- 2013, Czerwiec20 - 17
- 2013, Maj19 - 10
- 2013, Kwiecień11 - 13
- 2012, Sierpień3 - 8
- 2012, Lipiec5 - 11
- 2012, Czerwiec17 - 24
- 2012, Maj21 - 20
- 2012, Kwiecień21 - 10
- 2012, Marzec25 - 46
- 2012, Luty21 - 8
- 2012, Styczeń28 - 19
- 2011, Grudzień20 - 11
- 2011, Listopad19 - 22
- 2011, Październik17 - 25
- 2011, Wrzesień17 - 35
- 2011, Sierpień21 - 47
- 2011, Lipiec21 - 66
- 2011, Czerwiec22 - 70
- 2011, Maj27 - 99
- 2011, Kwiecień24 - 78
- 2011, Marzec20 - 72
- 2011, Luty22 - 102
- 2011, Styczeń22 - 37
- 2010, Grudzień20 - 9
- 2010, Listopad21 - 34
- 2010, Październik22 - 55
- 2010, Wrzesień15 - 51
- 2010, Sierpień26 - 56
- 2010, Lipiec23 - 54
- 2010, Czerwiec21 - 59
- 2010, Maj19 - 22
- 2010, Kwiecień15 - 15
- 2010, Marzec16 - 7
- 2010, Luty17 - 14
- 2010, Styczeń2 - 9
- 2009, Październik8 - 23
- 2009, Wrzesień21 - 26
- 2009, Sierpień22 - 9
- 2009, Lipiec16 - 0
- 2009, Czerwiec3 - 0
Dane wyjazdu:
58.76 km
0.00 km teren
01:54 h
30.93 km/h:
Maks. pr.:48.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny
Przywitanie września
Czwartek, 2 września 2010 • dodano: 02.09.2010 | Komentarze 3
Aura nie pozwoliła przywitać września w pierwszym jego dniu. Dziś nie było wcale lepiej. Z zażenowanie patrzyłem w pracy przez okno na zalewane strugami deszczu ulice Warszawy. A miało już nie padać. W drodze do domu, stwierdziłem, że wszystko w miarę obeschło i należy się wybrać na trening. Zadzwoniłem do Piotrka i się umówiliśmy. Dłuższy czas wiatr dobrze z nami współpracował, pod koniec mocno dbał o naszą kondycję. Nie omieszkało nas też zmoczyć. Przed deszczem schowaliśmy się w przydrożnym sklepie. Po wjechaniu do Wołomina, okazało się, że tu padało konkretnie i zanim dojechałem do domu, wyglądałem jakbym przez poligon się przejechał. Wszystko do prania. Zatem jutro z jazdy pewnie nici. Nie zdąży wyschnąć.Planujemy na niedzielę coś większego. Być może, że to już ostatnia większa wycieczka w tym roku.
Trasa: Wołomin-Kobyłka-Wołomin-Czarna-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Wólka Kozłowska-Tłuszcz-Miąse-Tuł-Stare Grabie Wołomin Słoneczna-Wołomin
Temp: 16-14°C
Wiatr: zach. 5-6m/s
Czas: 17:25-19:35
Kategoria 50-100
Komentarze
sikor4fun-remove | 09:39 piątek, 3 września 2010 | linkuj
Temperatura, aż taka zła nie jest ... ale faktycznie wiatr przeszkadza ;/ Wieje już od ładnego tygodnia. Ale widzę kolega ładnie szlifuje szosy z konkretną średnią :D
Pozdrowienia z Ciechanowa ;D
Pozdrowienia z Ciechanowa ;D
bartek9007 | 20:43 czwartek, 2 września 2010 | linkuj
maasakra jak listopad, przynajmniej u mnie i na dodatek zaczynam dziadziec bo mi sie nie chce w takim chlodzie jezdzic, trzeba sie wziac za siebie bo z nieba nie spadnie...
pzdr :0
pzdr :0
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!