Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Isgenaroth z miasta Wołomin. Mam przejechane 50117.01 kilometrów w tym 60.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
mapa odwiedzone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Isgenaroth.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
49.49 km 0.00 km teren
01:52 h 26.51 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Staruszek

A miało być krócej ...

Niedziela, 30 stycznia 2011 • dodano: 30.01.2011 | Komentarze 5

Umawialiśmy się wczoraj, że dziś to już na pewno pojedziemy krócej. Bo za zimno i w ogóle jak na debiuty w warunkach zimowych, to godzina jazdy z powodzeniem powinna wystarczyć. Jakoś chyba dostawałem pomroczności jeśli chodzi o obliczanie kilometrów przejeżdżanej trasy, bo znowu wyszło nam długo. A dziś to była masakra. Pomimo mniejszego mrozu, czułem się dziś o wiele gorzej niż wczoraj. Wiatr tak dawał się we znaki, że wciskał się w każdą możliwą dziurkę, którą znalazł w moim ubraniu. Zmarzłem dziś całkiem nieźle. Piotrek dziś zgłaszał zmęczenie po wczorajszej jeździe. Narzekał na nogi. Zatem dziś tempo mniejsze. Mam nadzieję, że po tych dwóch dniach ekstremalnej jazdy, nie pochorujemy się.
Trasa: Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna-Radzymin-Wiktorów-Stary Kraszew-Wola Rasztowska-Krusze-Klembów-Stary Kraszew-Helenów-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin
Temp: -2°C
Wiatr: płn-zach. podobno 4m/s ale było o wiele gorzej niż wczoraj.
W Radzyminie zaliczyliśmy dwa niewielkie podjazdy na wiaduktach. Szło mi dziś doskonale. I gdybym nie zmarzł dziś to byłbym całkiem zadowolony z tego wyjazdu.
Kategoria 0-50



Komentarze
Isgenaroth
| 19:06 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj Średnia taka sobie, stwierdziłem nieskromnie :)
A słońce, to już zapomniałem jak wygląda niestety.
raq23
| 18:07 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj No nie wiem jak u Was, ale u mnie słoneczka nie brakuje. Jak do tej pory to już 3 dzień pod rząd w którym słońce samo dominuje, zupełnie bez chmur.
Pozdrawiam :)
Misiacz
| 18:02 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj No, ale średnia to słuszna!
Isgenaroth
| 16:55 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj No słoneczka brakuje bardzo. Zawsze byłoby przyjemniej. A wiatr dziś tak hulał, że pomimo czapki i kominiarki na głowie, w uszach ciągle tylko świszczało i świszczało. Nic przyjemnego.
vortac
| 15:35 niedziela, 30 stycznia 2011 | linkuj Normalnie szalejecie. Szkoda, że słońca nie było, na pewno by było przyjemniej. A lesie cisza i spokój, za to na drodze też mnie trochę wiatr dopadł wracając, ale to chwila.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!