Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Isgenaroth z miasta Wołomin. Mam przejechane 50117.01 kilometrów w tym 60.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
mapa odwiedzone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Isgenaroth.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
104.46 km 0.00 km teren
03:36 h 29.02 km/h:
Maks. pr.:47.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

A gdyby tak wiało cały czas?

Sobota, 12 marca 2011 • dodano: 12.03.2011 | Komentarze 3

No właśnie tak się zastanawiałem dzis po drodze... No bo co mozna po drodze robić, kiedy się jedzie samemu przez cztery godziny? Wymyśla się głupoty. Co bym zrobił, gdyby coś się popieprzyło z pogodą (a to pewnie możliwe) i wiałoby jak dziś, tylko że przez cały czas. Czy zrezygnowałbym z jeżdżenia czy przestałbym narzekać? Nie wiem, i nie chcę się dowiadywać. A kochany wiaterek, mógłby dać sobie już spokój. Gdybym jechał dziś z Piotrkiem, byłoby łatwiej. No ale, wyszło inaczej. Na rozpoczęcie pięknej wiosennej pogody, inauguracyjna stówka.
Trasa:

Temp: 7°C
Wiatr: płd-zach 3-4m/s
Czas: 10:00-13:45
Kategoria 100-150



Komentarze
czegevara
| 19:03 sobota, 12 marca 2011 | linkuj Pogratulować kolejnej setki. I pozazdrościć!
sikor4fun-remove
| 17:06 sobota, 12 marca 2011 | linkuj Wow żeś przy szalał Panie :D Średnia mega :]
jajacek
| 14:37 sobota, 12 marca 2011 | linkuj No dobrze zacząłeś zasuwać. Gratuluje. A na jeżdzenie samotnie pod wiatr to najlepsza lemondka albo dolny chwyt w kierownicy szosowej. Pamiętam że swego czasu te wiosenne wiatry mnie kompletnie dobijały. Ze dwa-trzy lata mi zajęło żeby się uodpornić.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!