Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Isgenaroth z miasta Wołomin. Mam przejechane 50117.01 kilometrów w tym 60.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
mapa odwiedzone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Isgenaroth.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
104.07 km 0.00 km teren
03:23 h 30.76 km/h:
Maks. pr.:45.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Całkiem niezła stówka

Sobota, 9 lipca 2011 • dodano: 09.07.2011 | Komentarze 2

Wczorajszy dzień był znowu stracony. Po przyjeździe z pracy do domu, mogłem tylko popatrzeć przez okno, jak nadchodzi burza i zaczyna padać. ogólnie to dobrze, że zaczęło się od razu i nigdzie się nie wybrałem, bo zmókł bym nieźle. Dziś jednak się udało i po robocie mogłem wyskoczyć na małe co nie co, a że znowu postanowiłem odrabiać stracone dni, to stówkę sobie trzasnąłem. Wyjeżdżałem około 16:30 i nie mogłem za mocno zaszaleć, więc znowu objazd wiosek zrobiłem. Po południu w sobotę, ruch samochodowy na okolicznych wioskach niewielki. Większość już sobie grzecznie siedziała na przy domowych ogródkach i każdy spożywał, to co mógł. Mogłem sobie więc odpocząć od huku i zgiełku, który dobija mnie w robocie. Tego mi było trzeba. Wybrałem dziś chyba świadomie, jazdę w większości pod wiatr, więc po robocie taki dystans i wiaterek, trochę mnie wymordował. Im bliżej było wieczora, tym przyjemniej się jechało, nie było już tak gorąco.


Rozlewisko rzeki Gaj w okolicach Słopska w gminie Niegów. Niedaleko jest klasztor w miejscowości Gaj, który odwiedziłem bodajże w 2009r.
Temp: 28-24°C
Wiatr dziś kręcił: płn.zach a potem wsch. 3m/s
Czas: 16:35-20:00
Trasa: Wołomin-Majdan-Cięciwa-Zabraniec-Krubki Górki-Poświętne-Międzyleś-Jaźwie-Kury-Sulejów-Jadów-Mokra Wieś-Obrąb-Niegów-Słopsk-Kuligów-Stare Załubice-Radzymin-Czarna-Wołomin Słoneczna-Wołomin
Jak widać, roweru, pomimo obietnic szefa burdelu zwanego Armarem, dalej nie ma. W dzień, w którym miał być, zatelefonował do mnie pan ze sklepu i powiedział że pewnie na środę. A w środę powie, że pewnie w sobotę...
Kategoria 100-150



Komentarze
Isgenaroth
| 17:39 niedziela, 10 lipca 2011 | linkuj Kompetencji tam nie ma żadnych, jedno wielkie kłamstwo i nic więcej.
czegevara
| 17:14 niedziela, 10 lipca 2011 | linkuj Kompetencje Armaru przerażają mnie na tyle że nie zamierzam chyba do nich jeździc już na żadne przeglądy ze swoim Cannonem... Ciekaw jestem co jest tak naprawdę w końcu przyczyną tego stukania w suporcie, bo panowie z serwisu po 2 miesiącach chyba sami dalej nie wiedzą. Szkoda że Cannon żeni swoja świetne ramy z tymi gównianymi Gossamerami, bo jak mniemam wyższe modele korb FSA nie przejawiają takich autodestrukcyjnych skłonności. Szkoda że nie mam SL-K. Ale na szczęści póki co po 1500km mój Gossamer wygląda na w pełni sprawnego
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!