Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Isgenaroth z miasta Wołomin. Mam przejechane 50117.01 kilometrów w tym 60.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
mapa odwiedzone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Isgenaroth.bikestats.pl
Dane wyjazdu:
86.93 km 0.00 km teren
02:35 h 33.65 km/h:
Maks. pr.:46.34 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Powrót Cannondale

Sobota, 23 lipca 2011 • dodano: 23.07.2011 | Komentarze 9

W dniu wczorajszym Cannondale, po wielkich perypetiach wrócił do domu. Po tak długim czasie, wielu nerwach i absurdalnego postępowania szefa firmy Armar, nareszcie mam sprawny rower. Z roweru wywalono bubel FSA, który spowodował całe zamieszanie i zamontowana została korba Shimano Ultegra FG-6700 52-39T.

Dzisiejszy dzień zaczął się deszczowo i z utęsknieniem patrzyłem za okno, kiedy tylko przestanie padać,abym mógł przetestować korbę. Wreszcie przestało padać i umówiliśmy się w końcu z Piotrkiem, że ruszymy około godziny 15:30. Do tej pory wszystko ładnie już podeschło, więc śmiało można było ruszać. Po ustaleniu jak zwykle kierunku, bardzo mocno wiejącego dziś wiatru, ruszyliśmy na Radzymin, z zamiarem dotarcia do Kuligowa. Tempo narzucone zostało od razu bardzo mocne, bo Piotrka dziś jakoś energia rozsadzała. Chwilę mi zajęło zanim znowu przywykłem do innej kierownicy, starałem się zasuwać za Piotrkiem i dotrzymywać mu "kroku". Były momenty, że pod wiatr ciągnęliśmy ponad 40 km/h. Teraz wrócę jeszcze do korby, gdyż różni się ona od poprzedniej ilością zębów. W tej jest więcej i jest to odczuwalne, nogi męczą się szybciej. Trzeba będzie się dotrenować. Po szybkim objechaniu trasy na Kuligów, decydujemy się "polecieć" z Dąbrówki na Tłuszcz i zawadzić jeszcze o Poświętne. Tempo cały czas utrzymujemy mocne, choć nieraz trzeba nieźle się napocić, żeby siłować się z wiatrem. Czas mija szybko. Pod Wołominem jestem lekko zdziwiony bo okazuje się, że jedziemy dwie i pól godziny a zrobiliśmy już prawie 90 km. Nigdy nie zrobiłem takiego dystansu w takim tempie, więc stąd moje zdziwienie.
Podsumowując, jeśli wszystko z rowerem jest już w porządku (taką mam nadzieję, bo nic nie słyszałem dziś niepokojącego), to jestem bardzo zadowolony z tej zmiany, bo tylko na niej zyskałem. Do innej niż kompaktowa korby przyzwyczaję się. Zresztą do tamtej właściwie nie zdążyłem przywyknąć, no bo ile ja ją miałem? Teraz tylko trzeba dobrej pogody i łykać kilometry.
Temp: 20°C
Wiatr: płd-zach. 5-3m/s
Czas: 15:30-18:05
Trasa: Wołomin-Wołomin Słoneczna-Czarna0Stary Kraszew-Wiktorów-Radzymin-Ruda-Załubice Stare-Kuligów-Dąbrówka-Karpin-Trojany-Kozły-Wólka Kozłowska-Tłuszcz-Miąse-Karolew-Poświętne-Nowe Ręczaje-Majdan-Wołomin
Kategoria 50-100



Komentarze
staahoo
| 21:17 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Nieźle ciągniecie pod wiatr. Co znaczy młodość !
Jako niedzielny cyklista jestem pod wrażeniem :-)
Rower piękny, aż miło popatrzeć na srebro korby :-)
Isgenaroth
| 20:36 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj raq23 Miałem takie w Czarnym i sprawowały się dobrze. Przejechały chyba 7 tysięcy i zdarła się tylna, właściwie to nie tak bardzo mocno. Władować w nie można max 7,5 bara no i są ciężkawe trochę. Jeśli nie zależy Ci na wadze to ogólnie je polecam.
bartek9007 Nóżka się przyzwyczai i będzie dobrze. Powodzenia życzę na wyjeździe i szerokości :)
raq23
| 20:03 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Aaa... i jeszcze jedno? Jak spisują się te opony Schwalbe Lugano bo wiem że to chyba najtańszy model i nie wiem czy sobie je może założyc. Wada to niskie ciśnienie w nich :/
raq23
| 20:01 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Ta.. i kto to mówi? Mam z przodu 53 zęby i góry dookoła :D Oby się sprzęt teraz dobrze sprawował :)
czegevara
| 19:42 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Shimano rulez!:)
bartek9007
| 18:57 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj chłopie, dobrze ze masz te 52, z twoja obecna noga zobaczysz ze fajnie na wiekszej, ja sam mam 52, a przeciez gorki sa i rumunia sie szukyje z sakwy tyl przod i jkaos am byc. w koncu!

pzdr
Isgenaroth
| 18:39 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj Zawsze się jakoś może uda wstrzelić pomiędzy opadami na jakieś dwie czy trzy godzinki? Tregedyji może nie będzie?
dodoelk
| 18:30 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj wreszcie jest :D...i sprawny...ale na pogodę do jazdy się nie zanosi niestety :(
kkkrajek18-remov
| 17:57 sobota, 23 lipca 2011 | linkuj no średnia kosmiczna, na prawie 100 km :)
Ultegra ładniejsza niż FSA :)
"Teraz tylko trzeba dobrej pogody " - z tym może być problem...
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!