Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Isgenaroth z miasta Wołomin. Mam przejechane 50117.01 kilometrów w tym 60.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 29.76 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
mapa odwiedzone gminy

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Isgenaroth.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Po mieście

Dystans całkowity:236.88 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:09:35
Średnia prędkość:24.72 km/h
Maksymalna prędkość:42.07 km/h
Liczba aktywności:33
Średnio na aktywność:7.18 km i 0h 17m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
5.83 km 0.00 km teren
00:14 h 24.99 km/h:
Maks. pr.:35.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Krótki wyjazd na miasto

Poniedziałek, 12 lipca 2010 • dodano: 12.07.2010 | Komentarze 0

Wyskoczyłem na chwilę do Świata Rowerów a potem zaświtało mi w głowie. A może jednak parę kilometrów wykręcić? Zważając jednak na masakryczny upał i to, że miałem dziś odpoczywać, skierowałem się do domu. Tym bardziej, że niedługo do roboty.
Kategoria 0-50, Po mieście


Dane wyjazdu:
6.38 km 0.00 km teren
00:14 h 27.34 km/h:
Maks. pr.:35.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Do Piotrka na plotki

Piątek, 2 lipca 2010 • dodano: 02.07.2010 | Komentarze 0

Podjechałem na chwilę do Piotrka, do Kobyłki aby pogadać i zaplanować "małe co nie co" na jutro.
Kategoria 0-50, Po mieście


Dane wyjazdu:
2.09 km 0.00 km teren
00:07 h 17.91 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Do Świata Rowerów na zakupy

Sobota, 26 czerwca 2010 • dodano: 26.06.2010 | Komentarze 2

Wreszcie zdecydowałem się na zakup bucików do jazdy. Są to buty LouisGarneau i pedały Shimano M520. No i dziś będę się uczył w tym jeździć co by jutro się nie zabić w trakcie trasy.
Kategoria 0-50, Po mieście


Dane wyjazdu:
2.19 km 0.00 km teren
00:07 h 18.77 km/h:
Maks. pr.:28.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Do sklepu Świat Rowerów

Środa, 12 maja 2010 • dodano: 12.05.2010 | Komentarze 0

Jeszcze na chwilkę wyskoczył na miasto do Świata Rowerów na małą regulację sprzętu. Nie mogę tam chodzić, bo jak się napatrzę, to kupiłbym sobie tyyyle rzeczy. Ehhh.
Kategoria Po mieście, 0-50


Dane wyjazdu:
5.04 km 0.00 km teren
00:11 h 27.49 km/h:
Maks. pr.:37.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Jechać nie jechać ? Szybki powrót

Sobota, 1 maja 2010 • dodano: 01.05.2010 | Komentarze 1

Przywitanie maja nie wyszło tak optymistycznie, jak pożegnanie kwietnia. Dziś późno wstałem i zastanawiałem się czy jechać w ogóle. Taka marna pogoda i zapowiadane opady. W końcu jednak się ustroiłem i wyjechałem. Po paru minutach poczułem pierwsze krople deszczu. Nie lubię moknąć, zatem zawróciłem do domu i... przestało padać. No trudno, dziś odpocznę. I tak mi tego już było trzeba.
Kategoria 0-50, Po mieście


Dane wyjazdu:
5.36 km 0.00 km teren
00:12 h 26.80 km/h:
Maks. pr.:33.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Na szybko do rodziców

Środa, 28 kwietnia 2010 • dodano: 28.04.2010 | Komentarze 0

Na szybko do rodziców. Wiatr dalej taki sam.
Kategoria 0-50, Po mieście


Dane wyjazdu:
1.06 km 0.00 km teren
00:04 h 15.90 km/h:
Maks. pr.:27.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Na przegląd

Wtorek, 23 marca 2010 • dodano: 23.03.2010 | Komentarze 0

Pojechałem dziś swoim Kelyskiem na przegląd, pewny że zrobiony zostanie dość szybko, tak że będę mógł dziś jeszcze pojeździć. Pogoda sprzyja, pomimo zimnego wiatru. Okazało się, że płonne moje nadzieje. Rower do odbioru na jutro, a że wolne dopiero w niedzielę i poniedziałek, to znowu wyjazd się odwlecze. Prognozy na te dni nie są optymistyczne. Zobaczymy, dziś pozostaje znowu jazda telewizyjna.
Temp. 10°C
Kategoria Po mieście


Dane wyjazdu:
7.15 km 0.00 km teren
00:16 h 26.81 km/h:
Maks. pr.:32.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Dla mnie za zimno...

Czwartek, 29 października 2009 • dodano: 29.10.2009 | Komentarze 6

Miałem całkowicie inny zamiar. Po ostatniej jeździe z Marcinem, wczoraj wieczorem nie mogłem się doczekać dzisiejszego dnia, by wyjechać. Rano zerknąłem na temperaturę i byłem trochę zawiedziony, ale postanowiłem spróbować. Wystroiłem się i ruszyłem. Pierwszy powrót zaliczyłem po czapkę. Uzbrojony w czapkę ruszyłem dalej, ale po jakimś czasie stwierdziłem ,że jeśli cały czas mam kombinować, gdzie skręcić, aby jak najszybciej dojechać do domu, to chyba nie o to chodzi. Normalnie, ustawicznie było mi zimno. Nie mam ocieplanych spodenek. Zatem, skierowałem się po tych kilku kilometrach do domciu. Przedwczoraj było zupełnie inaczej, bo o wiele cieplej. Nawet wczoraj było cieplej. Ale dobre chociaż i tyle...
Kategoria 0-50, Po mieście


Dane wyjazdu:
7.68 km 0.00 km teren
00:19 h 24.25 km/h:
Maks. pr.:36.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Krótko po mieście

Środa, 28 października 2009 • dodano: 28.10.2009 | Komentarze 0

Wybrałem się do Świata Rowerów na centrowanie kółka, które tarło już o klocki niemiłosiernie. A przy okazji zrobiłem krótkie "kółko" po mieście. Wieje dziś całkiem dobrze.
Kategoria 0-50, Po mieście


Dane wyjazdu:
5.62 km 0.00 km teren
00:12 h 28.10 km/h:
Maks. pr.:33.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Czarny

Mokro i bez siły

Niedziela, 25 października 2009 • dodano: 25.10.2009 | Komentarze 1

Miałem wybrać się dziś w towarzystwie ale stwierdziliśmy, że mokro i w ogóle... Umówiliśmy się na jutro. Siedziałem zatem w domu i rozmyślałem nad tym, że długo już nie jeździłem i byłem ciekaw jak zachowywać się będzie mój bolący cały czas kciuk. Więc się zebrałem. Zamiar był na jakieś 20 km ale... mokro i w ogóle... Ubłociłem się po łokcie i zawróciłem do domu. I na co było czyścić wczoraj rowerek? Te kilka kilometrów pokazało, że moja kondycja gdzieś się ulotniła. Taka krótka przerwa i ciach... Zmęczyłem się. Ehhh, a co będzie na wiosnę. Coś trzeba wymyślić.
Kategoria 0-50, Po mieście